Jakiś czas temu pisałam Wam, pod jakimi nazwami kryje sie cukier. Trochę tego było – ale juz wiecie na co w sklepie zwracać uwagę 🙂 Często mamy 3-5 razy cukier w składzie, nawet o tym nie wiedząc.
No to czym go zastąpić?
Mam dla Was kilka zdrowych propozycji 🙂
Ksylitol, Erytrytol (obydwa zaliczamy do klasy polioli) i Stewie (glikozydy stewiolowe)
Ksylitol
– jest tak samo słodki jak cukier – a dużo zdrowszy 😀
– jest antygrzybiczny i antybakteryjny, pomaga w walce z próchnicą. Super się sprawdza w połączeniu z solą fizjologiczną, jako psikacz do nosa 🙂
– jednak jeśli liczycie kalorie to uważajcie – bo ma ich ponad 300 w 100g.
– nie powinny go również spożywać doustnie dzieci poniżej 3 roku życia.
– jest odporny na obróbkę termiczną – idealny do pieczenia 😀
– może przeczyszczać – dla tego u dorosłego wprowadzamy go po woli
– co ważne – nie powoduje skoków cukru we krwi 🙂
Erytrytol
– można go stosować u dzieci
– ma zerowy indeks glikemiczny !!! jak i niski indeks insulinowy !!!
– poprawia elastyczność tętnic u osób chorych na cukrzyce typ II
– jest odporny na obróbkę termiczną – idealny do pieczenia 😀
– jest najlepszy z polioli
– jest w 70-80% słodki jak zwykły cukier
– jest niemetabolizowany – ulega wydaleniu w niezmienionej postaci
– nie stanowi pożywki dla bakterii w jamie ustnej
– ma bodajże 12 kcal na 100g 😉
Stewia
– ma dość wysoki indeks insulinowy (dobre w oknie anabolicznym po treningu)
– duuuuuuużo słodsze niz cukier
– obróbka termiczna tylko do 180 stopni (potem przestaje być słodka)
– zerowa kaloryczność 🙂
Najlepszy z tych trzech – jest Erytrytol 🙂